Autor |
Wiadomość |
r0m |
Wysłany: Nie 17:11, 18 Maj 2008 Temat postu: |
|
co tu duzo pisac, w dupe na calej lini:D ale i tak bylo fajnie, zaluje ty;ko pierwszej bitwy z vc bo szlo zajebiscie a jedna zasrana popychaczka(nie ma jak dispelowac bonda o pawerze 3 i na dwoch kosciach i nie zdispelowac...) i porazka.... pozostałe bitwy przegrałem na własne życzenie, z własnych głupich błedów i braku umiejetności
bohater turnieju: szaman na wiwce. no co to jest za ziom, terroryzuje, straszy, szarżuje, klepie, stopkami to mi chyba 1/3 pkt nabił.. i ani razu nie zginoł! |
|
|
Matusz |
Wysłany: Nie 12:03, 18 Maj 2008 Temat postu: |
|
Gratulacje Dobry wynik, szczególnie po masce w plecy w 1szej bitwie
Szkoda że jak zwykle mając 2 reprezentantów i tak na siebie trafiamy, no ale bywa i tak |
|
|
Galharen_ |
Wysłany: Nie 11:54, 18 Maj 2008 Temat postu: |
|
I po turnieju, impreza była bardzo fajna, w miare dobre miejsce cieszy, ale…
4 armie Wood elfów, 4 armie VC, 2 armie nowych demonow…- tak wiec pozdro, nie było opcji, żeby na którąś z tych armii nie trafić Zauważcie, ze na turnieju była prawie cała czołówka Ligii wlkp., tak wiec turniej był ładnie obsadzony.
Wyniki
Grzegorz Spychała
Wojciech Szafałowicz
Szymon Łężniak
Piotr Filipiak
Tomasz Jemelity
Bartłomiej Stroiński
Michał Jędrzejak
Filip Formański
Mateusz Cieśliński
Piotr Orłowski
Lukasz Lubbe
Łukasz Jachimowicz
Wojciech Gładysiak
Maciej Ratajczyk
Marcin Wiewiórka
Semir EL-Ahmar
Michał Bocian
Tomasz Węgrzyn
Bartosz Leszczyński
Darek Pietrasik
Roman Schubert
I mały raporcik:D
I bitwa – Lukasz Lubbe i VC
Jak już mówiłem, nie sposób było trafić na cos innego:p
Niestety w tej bitwie spłynąłem całkowicie, po moich błędach, ale i po wielkim pechu, jak np. dragoni z generałem nie zdają terroru, uciekają i w zombie, czyli poszli się rąbać. Podobnie testy feara popsuły mi całą linie.
Jedyny pozytywny aspekt tej bitwy z mojej strony to swordmasterzy, 10 swordów przyjęła szarżę black knightów od przodu i bsb wampirzego od flanki.
Wampir rzuca challenge, mój champion przyjmuje i bijąc pierwszy ubija wampira:D, swordzi też klepią kilka rycerzy i się sypnęli:D
Ale ogólnie straciłem wszystko tak więc 20:0 w plecy i ląduję na ostatnim stole:d
II bitwa – Roman Schubert i O&G
Chill’outowa bitwa, na pełnym spontanie:d
Bitwa przebiegała raczej po mojej myśli, zawinąłem jedną flankę spearami i swordmasterami i klepałem po drodze wszystko, oczywiście przy stratach wąłsnych również.
Z fajnych akcji to znowu popisali się Swordmasterzy, bo przyjęli na klate kloc 20 savagy i sklepali ich i pogonili.
Przed magią broniłem się długo, ale w ostatnich dwóch turach z magii spadł mi generał i bsb, bo zacząłem polować na jedyny pozostały na stole model Romka, czyli viverne z arcymagiem.
15:5 dla mnie i wracam do dużej Sali:p
III bitwa - Tomasz Węgrzyn i Bretka
Naprzeciwko mnie masa kawalerii z latającymi bohaterami na pegazach, ale na całe szczęście, dzieki temu, ze dużo grałem z Śrubenem, wiedziałem jak mniej więcej zagrać z Tomkiem.
Bitwa sama w sobie bardzo przyjemna, ale może zacznę od początku.
Wygrywam rzut i biorę stronę z domkiem. Wiadomo spearmani z arcymagiem w dom, żeby z niego bezpiecznie czarować, jednak jak się później okazało, nie byliby w żadnym niebezpieczeństwie nawet bez domku.
Ja zaczynam, bretka się modli, i w pierwszej turze generał bretki chodzi na piechotę z jedną raną,
Mądrze zastawiam maszynki Sworami, którzy znowu się mega spłacili, bo brali kilka razy erratów na klate i za każdym razem ich klepami. Przeciwnik popełnił dwa duze błędy, bo dał się nabrać na dwie pułapeczki i duża lanca z bsb i magiem dostaje od boku dragonów z battle bannerem i płynie.
A druga uciekająca duza lanca zostaje zjedzona przez drugich dragonów po overrunie na paladynie na orle.
Straciłem niewiele, ale pozostała na stole arcymagini i jedyna lanca trzymała trochę punktów, więc wyszło 18:2 dla mnie.
I z ostatniego stołu koniec końców ląduję na 9-tym miejscu;)
Cieszę się, ze miałem okazję zagrać z nowymi VC mimo, że są przegięte i dostałem absolutne bęcki:d
Cieszę się również, ze nie trafiłem na żadne demony, bo w obydwu ropiskach był bloodthirster…
I to by było na tyle, cały wypad zaliczyłbym do nawet zajebistych, gdyby nie to, że jak wracaliśmy na dworzec to złapalo nas jakies oberwanie chmury i wracaliśmy przemoknięci cali do domu…:/
Ale i tak było dobrze:D |
|
|
Matusz |
Wysłany: Sob 23:44, 17 Maj 2008 Temat postu: |
|
relacyjki... |
|
|
Galharen_ |
Wysłany: Czw 8:25, 15 Maj 2008 Temat postu: |
|
Ja jade z Romkiem |
|
|
Matusz |
Wysłany: Śro 22:26, 14 Maj 2008 Temat postu: |
|
to jaka ekipa sie z leszna szykuje? |
|
|
r0m |
Wysłany: Pon 8:58, 05 Maj 2008 Temat postu: |
|
ja również z chęcią bym zagrał jutro jakby ktoś znalazł czas.... |
|
|
Matusz |
Wysłany: Nie 21:57, 04 Maj 2008 Temat postu: |
|
ja jutro odpadam, chetnie zagram we wtorek, zrobiłem wstepną rozpiskę i hm... ciekawa. |
|
|
Galharen_ |
Wysłany: Nie 15:55, 04 Maj 2008 Temat postu: |
|
Dopiero dzisiaj wrociem do domu, moze jutro styknie bitwa. |
|
|
Matusz |
Wysłany: Czw 10:20, 01 Maj 2008 Temat postu: |
|
ja zdecyduje po playtestach teraz w twierdzy,
@ Mates - grasz na 2350 w pt? |
|
|
r0m |
Wysłany: Śro 21:15, 30 Kwi 2008 Temat postu: |
|
strefa kusi, jak będzie jakaś ekipa to jadę :p |
|
|
Galharen_ |
Wysłany: Śro 16:42, 30 Kwi 2008 Temat postu: Strefa 2350 17 maja i 11 maja BArd |
|
Ktoś ewentualnie by reflektował? Ja myślę, żeby do strefy sie wybrać na ten duzy format. |
|
|